Tupu, tup stópot po śniegu małych stóp.

Tupu, tup stópot małych stóp 😀 

Dzisiaj trochę zimy pokażemy wam,  jeśli u was śniegu nie ma to wyślemy wam. 😁

Słodka Czapka i rękawiczki - Rogacelli: Znajdziecie ich sklep na Facebooku oraz instagramie 😄

Kurtka - Zara.com

Jeansy - Reserved.com

Szalik i buty - H&M.com



Teraz krótka historyjka o Blanusi jak na spacerku sobie chodziła i małe foszki mamci stroiła. 😊

Blaneczka na spacerku tak pięknie tupciała i z wielkim zachwyceniem góry podziwiała, a kiedy przyszła pora do domku wracać już, rzekła po swojemu "mamusiu nie i już "


Jak widać Blania tak się rozbrykała,  że maszerować ciągle by chciała , a więc mały sprzeciw niunia pokazała,  gdy do sanek mama posadzić próbowała.



A tutaj jeszcze pare innych  zdjęć z naszych codziennych widoków podczas spacerów.





Powiem szczerze,  że nie mam swojej  ulubionej pory roku,  choć mogłabym powiedzieć,  że wiosna i lato mają najwięcej plusów,  ale tak naprawdę każda  ma swój urok.
Uwielbiam zimę za te piękne widoki,  które otaczają nas wkoło,  a przede wszystkim za to,  że mogę z Blaneczką bez żadnych ograniczeń szaleć na śniegu jak w dzieciństwie.  😂😂😂

A wy jaką macie ulubioną porę roku?  😜

Życzymy wspaniałego tygodnia 😘

Pierwsza zima i kapcie to poważna sprawa 😁

Dobry wieczór 😄 

Biało i mroźno, czyli zima na całego.

Na wstępie chciałam nawiązać króciutko do spacerów podczas bardzo niskich temperatur, ponieważ ostatnio pojawia się dużo spekulacji na ten temat.

Świetne spodnie:
https://www.facebook.com/materialovecos/
Możecie również od niedawna znaleźć ich na instagramie @Materialove_cos. 

Gorąco polecamy i zapraszamy. 😊
Kurtka:
zara.com
Buty:
h&m.com
Czapka, szalik i rękawiczki: 

Rogacelli 

Czy wychodzimy na spacer podczas gdy na dworze jest -10 albo i więcej? 
Oczywiście, że tak.
Jestem tego zdania,  że to bardziej nas wzmacnia i hartuje i jak najbardziej popieram, aby w zimne dni wychodzić na świeże powietrze,  ale to oczywiście moja opinia,  a wy co myślicie na ten temat ?

Załączone zdjęcia są z wczoraj. 
Fakt były robione na tarasie,  ale tylko dlatego, że bardzo mocno sypał śnieg przez co wyszłyśmy z Blanką dotlenić, powygłupiać się na trasie.

Gwiazdeczka jest zachwycona śniegiem i z wielkim zaciekawieniem go obserwuje, ale to nie główny temat w tym dniu,  ponieważ dzisiaj  wybraliśmy się po pierwsze kapcie Blaneczki i o tym chciałam wam opowiedzieć.

Z racji, że Blania już od miesiąca chodzi to stwierdziliśmy,  że przyszła w końcu pora na kapciuszki. 😄 

Czym się sugerowałam podczas wyboru pierwszych kapci? 
- Przede wszystkim tym, aby były dobrze wyprofilowane i żeby powietrze swobodnie dostawało się do stópek.
Od początku miałam już wybrane marki typu: Emel albo Elefanten. 
Z racji, że tej pierwszej nie ma w  Niemczech to zakupiłam Blani kapcie z Elefanten i szczerze jestem jak na pierwsze wrażenie bardzo zadowolona.  Na samym początku Blania miała chwilę obawy aby ruszyć,  ale kwestia godziny i już biegała po domu. 😄
W sklepie oglądałam również inne kapcie,  ale nie pamiętam jakich marek.

Czym charakteryzują się akurat te kapcie  od innych? 
Przede wszystkim lekkością, cienką,  elastyczną podeszwą  co zapewnia stopom pełną swobodę i również  niezbędną podczas stawiania pierwszych kroków amortyzację i stabilizację.

Koszt 17e, czyli w przeliczeniu około 70 zł

Na dziś to już wszystko.  Pozdrawiamy i mocno ściskamy. 😘 

Na koniec chciałybyśmy z Blaneczką i z @Materialove_CoS zaprosić was na konkurs,  który aktualnie trwa u nas na instagramie.
https://www.instagram.com/p/BO6wrRCDbbf/

Jak i na nasz Fanpage na którym również trwa konkurs. 

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1245834142165492&substory_index=0&id=1076257972456444